Daj plamę dla zdrowia!

Zbliża się sezon wakacyjny, w związku z czym zewsząd atakują reklamy złotych środków mających ustrzec nas przed wpadką, jaką jest wielka mokra plama pod pachą. Mowa o antyperspirantach. Świat oszalał i to co powinno być dla nas naturalne odbierane jest za wielkie faux pas. Nie mogę się z tym pogodzić, a gdy już widzę reklamę specyfiku, który blokuje pocenie na tydzień czasu to coś się we mnie gotuje. Osobiście wtrąciłabym producenta do więzienia lub do lochów na wieki!

Pocenie się to naturalna funkcja naszego organizmu. Proces ten pozwala ciału utrzymać odpowiednią temperaturę. Ale czy tylko? Pocenie ma o wiele więcej zalet dla zdrowia i urody. Nasz organizm wyposażony jest w miliony gruczołów potowych. Kobiety mają ich więcej niż mężczyźni, jednak te męskie są bardziej aktywne. Mamy gruczoły ekrynowe uchodzące bezpośrednio na powierzchnię skóry (np. na dłoniach lub stopach) oraz gruczoły apokrynowe uchodzące do mieszków włosowych, czyli odpowiedzialne za nasze baseny pod pachami 😊 Co ciekawe aktywują się one tylko pod wpływem bodźców emocjonalnych. Jakie zatem inne korzyści przynosi nam pocenie?

  • chłodzenie - podstawowa, wspomniana wcześniej funkcja to regulacja temperatury ciała, zastanów się więc, gdy w gorący dzień sięgasz po antyperspirant. Mózg zapamiętuje warunki w jakich się pocimy i wciąż poprawia efektywność naszego systemu klimatyzacji, im więcej będziesz się pocił tym system będzie wydajniejszy i zmniejszy się ryzyko przegrzania.
  • detoksykacja - wraz z potem z organizmu usuwane są toksyny, zatem odciążamy układ odpornościowy. To najbardziej wydajny sposób, by wydalić pierwiastki takie jak arsen, rtęć, kadm lub substancje, takie jak szkodliwy bisfenol-A. Tego ostatniego nie dało się wykryć w moczu czy krwi, natomiast w pocie został znaleziony. Pot usuwa związki, które skumulowane mogą prowadzić do przeróżnych problemów zdrowotnych.
  • gojenie ran - badania opublikowane w Journall Cell wskazują, że gruczoły potowe produkują cztery różne rodzaje komórek macierzystych, a to przecież one odpowiedzialne są za zdolności regeneracyjne skóry. 
  • działanie antybiotyczne - ludzki pot zawiera dermicynę - to substancja, która staje się aktywna w słonym i lekko kwaśnym środowisku po czym przenika przez błonę komórkową drobnoustrojów i zabija je. Prowadzone są prace nad stworzeniem antybiotyku z ludzkiego potu, który mógłby z powodzeniem leczyć gruźlicę czy zakażenia gronkowcem. Nasze gruczoły potowe są więc jedynym narządem produkującym antybiotyk, który jest używany do ochrony skóry przed wszelakimi infekcjami. Podobno osoby cierpiące na łuszczycę i inne zapalenia skóry mają mniejszą zawartość dermicyny w pocie.
  • hormony szczęścia - gdy nasz organizm rozgrzewa się do tego stopnia, że musi się spocić uwalnia w mózgu specyficzne substancje poprawiające nastrój. Już same ćwiczenia wpływają na wzrost poziomu endorfin, więc jeśli będziesz ćwiczyć tak intensywnie by się spocić, nagroda będzie podwójna😊
  • piękna skóra - pocenie oczyszcza pory skóry dzięki czemu eliminuje zaskórniki i trądzik, warto więc od czasu do czasu wybrać się do sauny zamiast sięgać po kremy przeciwtrądzikowe.
  • zdrowe nerki - badania opublikowane przez American Society of Nephrology ( Grudzień 2013) sugerują, że osoby które uprawiają sport, a w konsekwencji pocą się intensywniej są mniej narażone na powstawanie kamieni nerkowych, ponieważ więcej soli odprowadzanej jest wraz z potem, zamiast razem z wapniem trafiać do nerek.
Pamiętaj, że im więcej się pocisz, tym bardziej się oczyszczasz, przez co z biegiem czasu zapach Twojego potu zmienia się. Nieprzyjemna woń potu nie jest Twoim naturalnym zapachem. Jest to wynik niewłaściwej diety i toksyn skumulowanych w ciele. 

Jeżeli sama myśl o odstawieniu antyperspirantu Cię stresuje i zaczynasz się pocić, pomyśl chociaż o zmianie tych tradycyjnych na takie, które nie zawierają szkodliwego aluminium. Możesz sam stworzyć antyperspirant na bazie oleju kokosowego, sody i ulubionego olejku eterycznego. Soda pochłania nieprzyjemną woń a olej dodatkowo nawilży delikatną skórę. Początki po odstawieniu sklepowych specyfików mogą być trudne, bo organizm będzie nadrabiał zaległości, ale ostatecznie oczyścisz się i nie będziesz w ogóle potrzebował tego typu wynalazków. Ja już od kilku lat nie używam antyperspirantów. Teraz wystarczy, że skropię koszulkę pod pachami ulubionymi perfumami i czuję się świeżo przez cały dzień.

Proces pocenia się kontrolowany jest przez Twój autonomiczny system nerwowy, więc jeśli nie możesz na niego wpłynąć siłą woli, nie powinieneś sterować nim przy pomocy chemicznych środków. Pocenie od dawna było postrzegane jako  prozdrowotne. Powstawały przecież łaźnie rzymskie, aborygeńskie łaźnie potowe, sauny skandynawskie i łaźnie tureckie. Nie pozbawiajmy się zatem strażnika, który pracuje dla nas na okrągło na polecenie natury. 
Nie zatykaj odpływu z własnej klimy. Dawaj plamę co dnia !😊 






Wszystkie zdjęcia są mojego autorstwa. Copyright PHOTORZADCY

Komentarze

  1. Ciężko się tak przestawić! Ja staram się wybierać naturalne produkty, ale na całe szczęście z natury moje ciało ładnie pachnie, nawet po siłowni! Uff :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz